Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kinga obserwator koni*
|
Wysłany:
Pią 14:48, 09 Cze 2006 |
|
|
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Teraz moda się zmieniła teraz są modne długie spudnice i spodnie yeans dzwony a kolor niebieski i różówy.....
ostatnio zauwarzyłam że tak chodzą......
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Caruso obserwator koni*
|
Wysłany:
Nie 11:40, 11 Cze 2006 |
|
|
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Horse Club'u
|
No modne teraz są:
- miniówy
- bluzki do pępka na ramiączkach
- bluzki 3/4
- spodenki-majtki ( to takie króciutkie, trochę dłuższe od majtek, a przeważnie dżinsy )
- dżinsy
To chyba wszystko
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Caruso obserwator koni*
|
Wysłany:
Nie 11:42, 11 Cze 2006 |
|
|
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Horse Club'u
|
Zależy też gdzie się to widzi Jak to mówią : " co kraj, to obyczaj "
U nas jest moda na takie rzeczy, które wymieniłam powyżej
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Sarka Administrator
|
Wysłany:
Wto 18:28, 13 Cze 2006 |
|
|
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 106 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Gdańska
|
ta...
Na topie jest:
Kolory:różowy jasny i ostry niebieski
a reszta to ja wiem?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Mett...Kasiulka Stary przyjaciel koni***
|
Wysłany:
Sob 23:11, 01 Lip 2006 |
|
|
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Sarka napisał: | ta...
Na topie jest:
Kolory:różowy jasny i ostry niebieski
a reszta to ja wiem? |
Racja.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
basia obserwator koni*
|
Wysłany:
Czw 17:39, 06 Lip 2006 |
|
|
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
larysia napisał: | ja sie tam zabardzo nie znam | ja też
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Mett...Kasiulka Stary przyjaciel koni***
|
Wysłany:
Czw 20:45, 06 Lip 2006 |
|
|
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Jeszcze okulary-"muchy".xD
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Karina Pzyjaciel koni**
|
Wysłany:
Śro 10:36, 30 Sie 2006 |
|
|
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
Ja tak jak Larysia nie znam sie na modzie ona mnie poprostu nie obchodzi mam swój styl i tyle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Mett...Kasiulka Stary przyjaciel koni***
|
Wysłany:
Pią 21:43, 01 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Karina napisał: | Ja tak jak Larysia nie znam sie na modzie ona mnie poprostu nie obchodzi mam swój styl i tyle. |
I to jest dobre.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Karina Pzyjaciel koni**
|
Wysłany:
Wto 6:55, 05 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
Dzięki Mett...Kasiulka
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Mett...Kasiulka Stary przyjaciel koni***
|
Wysłany:
Pią 11:55, 08 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Karina napisał: | Dzięki Mett...Kasiulka |
Nie ma za co.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Karina Pzyjaciel koni**
|
Wysłany:
Nie 13:27, 31 Gru 2006 |
|
|
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
Ostatnio widziałam, że w tipsach chodzą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
aaa4 obserwator koni*
|
Wysłany:
Pon 16:51, 09 Paź 2017 |
|
|
Dołączył: 06 Paź 2017
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Co jakis czas przerywali, zeby zaciagnac sie dymem z fajki wodnej o szerokim ustniku, zapewne z haszyszem.
Eryk z trudem oddychal przez mocno zawiazany knebel.
Rozerwana dolna warga pulsowala bolesnie, tak samo jak prawy lokiec, stluczony przy upadku na podloge.
Siedzaca obok Anna Delacroix ze stoickim spokojem patrzyla przed siebie, nie chcac okazywac strachu przed napastnikami.
Z poczatku, kiedy przywiazali ich do krzesel, mezczyzni dreczyli ja - dotykajac jej twarzy i piersi, rzucajac oblesne uwagi.
Lecz po pewnym czasie jej spokojne, pogardliwe spojrzenie popsulo im zabawe.
Minelo juz dziesiec minut od przywiazania ich do krzesel.
Oprocz lubieznych gestow i grozb nie wyrzadzili im zadnej krzywdy i zdawali sie zwlekac, czekajac na cos lub na kogos.
Nagle i niespodziewanie przestali bebnic.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|